Zanim prezenty trafią pod Choinę to na dalekiej północy, tuż, tuż za kołem podbiegunowym musi wydarzyć się całkiem sporo. Cała gromada elfów ma masę pracy. Muszą przyjąć, pokwitować i posegregować listy – nie liczone w sztukach, a w kilogramach. Inny dział musi naprędce zaprojektować nowe zabawki, o których marzą grzeczne i te trochę mniej grzeczne dzieci. Następnie na piętrach Warsztatu powstają lalki, samochody, misie czy rakiety. Oczywiście każda zabawka jest sprawdzana, a następnie pakowana w odpowiedni papier. Renifery już powoli szykują się do wylotu z saniami załadowanymi prezentami. Nad wszystkim czuwa Św. Mikołaj. Na szczęście nie tylko prezentami Elfy żyją – oto Pani Mikołajowa wypieka pyszne pierniki dla Wszystkich.